Na swoim prywatnym facebooku, zostałam zaproszona do wzięcia udziału w wydarzeniu. Nie chodzi tutaj o pomoc finansową, tylko okazanie odrobiny empatii i dobrej woli. Uważam, że powinniśmy pomóc dostarczyć jak najwięcej kartek. Dla Asi to wielkie marzenie, a dla nas drobny gest.
Moim zdaniem nakład finansowy jaki w to włożymy jest minimalny (koszt kartki pocztowej + znaczek)
Poniżej podaję link do wydarzenia, i apeluje do Wszystkich osób, żebyśmy sprawili tej dziewczynce radość :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za każdy Wasz komentarz.
Komentując mojego bloga pomagasz mi go rozbudować i urozmaicić.
Każda rada, uwaga, opinia jest dla mnie bardzo ważna, więc piszcie śmiało :D