poniedziałek, 19 grudnia 2011

Słodki wisiorek i kolczyki


Przede wszystkim jestem bardzo dumna i szczęśliwa, że na mojego bloga zawitało Was już okrąglutki tysiąc :) Dziękuję i liczę na więcej (do końca stycznia 2000 tys.? :D). Jestem straszliwie zmęczona  ponad 24 godziny bez snu. Ostatnio mam jakieś dziwne szczęście. Wyszłam na zewnątrz, idę, patrzę, a tutaj wypadek ( autobus wjechał na tory tramwajowe i utknął). Sparaliżowało cały ruch tramwajowy. Mnóstwo ludzi tuptało na piechotę, żeby dostać się na jakiś transport, okropny tłok na ulicy, a co dopiero w autobusie, którym musiałam pojechać. Gdybym musiała jechać przystanek dalej to  obawiam się, że byłby ze mnie naleśnik. Mam nadzieję, że Wy mieliście spokojniejszy dzień :) Dziś możecie nacieszyć oczy deserkiem z goferkami i ciasteczkami z truskawkami.